Pewnego pięknego dnia biały, bezimienny robocik trafił do klasy 3b. Dzieci zaopiekowały się nim – uszyły własnoręcznie strój, aby mu nie było zimno i zaprzyjaźniły się z nim nadając mu imię – Kerfuś. Od Kerfusia dzieci dowiedziały się, że robotów bez ubranek jest więcej i całą parą ruszyły modowe prace. W Mikołajki dzieci spotkały się z całą robocią rodziną. Był pokaz mody! Roboty pokazały, że potrafią tańczyć. Okazało się, że programowanie to naprawdę łatwa sprawa. Można robotem ręcznie sterować, programować w aplikacjach jego ruchy, kolor czułek i oczu, reakcję na przeszkody. Czasami nawet trzeba zmotywować do pracy głaszcząc po głowie. Udało się też zorganizować mecz cybernetycznej piłki, która wpadła do bramki wydrukowanej w naszej drukarce 3d. Godzina lekcyjna minęła bardzo szybko i dzieci zostawiły Kerfusia z jego robocią rodziną. Nad bezpieczeństwem wszystkich czuwali uczniowie z klasy 5a należący do koła informatyczno-fotograficznego.
#LaboratoriaPrzyszłości